466 posts 6 followers 14 following

"Każdy w sobie nosi te miliardy gwiazd, gasnących powoli jedna po drugiej, zjadanych przez troski, choroby, nieszczęścia i kataklizmy, ale dużo ich – gwiazd, niezliczenie, miliardy i jeszcze ciągle nowe się rodzą, i może to jest to właśnie, co trzyma nas. Może to jest to, ten ciężki cud, za sprawą którego udaje się jednak wyleźć z mroków jamy na powierzchnię i żyje się dalej. Świeci się dalej."

 

/Edward Stachura, "Cała jaskrawość"/


Reposted from hormeza via serendipity

nie wiem jak sobie dam radę dzisiaj w pracy 

przychodzą do mnie ludzie, którzy potrzebują pomocy i ukojenia bólu

jak mam komuś pomóc kiedy sama jestem w rozsypce


Reposted from mountaingirl via serendipity

Wszyscy ciągle tracimy różne, ważne dla nas rzeczy. Ważne okazje, możliwości, doświadczamy uczuć, których nie da się odwrócić. Na tym między innymi polega znaczenie życia. Lecz w naszych głowach – przypuszczam, że jest to właśnie w naszych głowach – znajduje się niewielki pokój do gromadzenia takich rzeczy jako wspomnień. I na pewno wygląda on jak pokój z księgozbiorem tej biblioteki. Więc jeśli chcemy poznać stan własnego serca, musimy ciągle katalogować zbiory w tym pokoju. Innymi słowy – będziesz wiecznie żył we własnej bibliotece.

- Haruki Murakami „Kafka nad morzem”


Reposted from dessinemoilapaix via serendipity

"(...) rzeczywistość nie jest taka piękna, że inni czytają w naszych myślach i są emanacją naszych marzeń. Są nieuważni, zmęczeni, przepracowani, mają swoje sprawy i własne potrzeby. Jak nie powiesz, czego chcesz, to mała szansa, że to dostaniesz".

 

Danuta Golec w rozmowie z Grzegorzem Sroczyńskim


Reposted from hormeza via serendipity

Podniosę się. Nie poddam się. Poskładałam się w miarę do kupy i chciałam zamknąć ten etap, nie zrobiłam nic złego. To on nie uszanował mojej obecności. To on nie wiedział czego chce. To on nie przejmował się moją nieobecnością. To on wykreślił mnie ze swojego życia. Nie mam sobie nic do zarzucenia.


Reposted from mountaingirl via serendipity

" Dopiero człowiek, przy którym przestajemy się bać i wstydzić swojej zwycza..."

" Dopiero człowiek, przy którym przestajemy się bać i wstydzić swojej zwyczajności, niedoskonałości, bycia nie w formie, że "nie stać mnie" na coś, "boję się", "nie znoszę"; dopiero możliwość pokazania takich rzeczy przy kimś, przy kim nie boimy się, że nas za to zostawi - buduje prawdziwą więź."

–Katarzyna Miller


Reposted from raraavis via carmenluna